 Wysłany: Czw 0:56, 02 Sie 2012 Temat postu: |
|
| Dokładnie, więcej tu interesu dzieci i rodziców niż KK... ale
Nie ma co określać co nas łączy, a co dzieli, bo Tomasz z KK wszystko dzieli, więc jak bym w programie nie pisał w kwestiach światopoglądowych czy tak czy siak tylko: Dajemy Wam narzędzie, zbierajcie podpisy, organizujcie referenda i naród zdecyduje i tyle, bez żadnych deklaracji. Odpowiada to wszystkim? fin |
|
| Wysłany: Śro 19:48, 01 Sie 2012 Temat postu: |
|
| Wygoda dla rodziców i bezpieczeństwo dzieci (nie muszą przechodzić do sal przykościelnych które są oddalone).
Płacimy na kościół 2 zł 45 gr na rok! Więcej Nas łączy niż dzieli -więc na TYM się skupmy. To co Nas dzieli zostanie przegłosowane w referendach ogólnokrajowych -to uczciwe rozwiązanie. |
|
| Wysłany: Śro 10:05, 01 Sie 2012 Temat postu: |
|
| przepraszam Was że poruszyłem tak gorące tematy jakimi są sprawy współpracy KK i Polski. Jeżeli chcecie w dalszym ciągu aby Rząd bardziej martwił się o przedstawicieli Watykańskich niż o własnych obywateli to rezygnuje z dalszych dyskusji. Wiem że sprawa wiary jest sprawą indywidualną każdego z nas. nie przekraczajmy jednak pewnych granic. nie tylko z resztą w kwestii wiary. Pozdrawiam | |
| Wysłany: Śro 7:57, 01 Sie 2012 Temat postu: |
|
Tomasz, nie wiem czym aż tak bardzo naraził się Tobie KK, ale myślę że nie jest to odpowiednie miejsce by tak epatować swoją niechęcią do niego. W pierwszym poście masz uzasadnienie dlaczego nauka religii (nie tylko katolickiej) powinna zostać w szkołach. Jestem przekonana, że te argumenty powinny ci wystarczyć. Pozdrawiam  |
|
| Wysłany: Śro 7:46, 01 Sie 2012 Temat postu: |
|
| Tomek ja rozumiem że walka z czymś takim jak KK może napędzać i dawać cel itd. Ale pamiętaj że przyroda próżni nie lubi. Jak usuniesz KK to w siłę urośnie Islam albo wolnomularstwo. A w przypadku tej pierwszej religi to już tak łatwo sobie nie podyskutujesz. Podjedzie Ci ktoś na ulicy i kosę wsadzi za zwalczanie Allaha. Jak behemot niszczy biblię to jest oburzenie. Jak ktoś krytykuje islam to ludzie idą do piachu.
Religia powinna być w szkołach. Powtórzę po raz ostatni i już nie będę zabierał głosu w tej sprawie. Kościół święty nie jest. Ale wartości które proponuje w życiu są święte. |
|
| Wysłany: Śro 7:31, 01 Sie 2012 Temat postu: |
|
| zatem pytanie dlaczego religia znalazła się na liście przedmiotów w szkołach? Komuś bardzo kiedyś zależało żeby ją wcisnąć. Tylko dlaczego i komu? | |
| Wysłany: Wto 22:18, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
| Wydaje mi się właśnie, że mniej. Subiektywna ocena.
Co do planu zajęć, trudno żeby brać coś pod uwagę co nie było na liście zajęć, prawda? Więc co to za porównanie to przeszłości? Teraz religia jest w planie zajęć to się ją bierze pod uwagę jak każdy inny przedmiot. Zamiast snuć teorie spiskowe idź do szkoły i zapytaj, czy liczy się przedmiot czy nauczyciele i sale. fin |
|
| Wysłany: Wto 18:55, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
A czy nie dziwi cię że kiedyś też ktoś układał plan zajęć i religia nie była w ogóle brana pod uwagę w tych zajęciach? Bo była poza szkołą. Uparcie bronisz KK (może jesteś księdzem  ) , ale zwróć uwagę że w ostatnich latach coraz więcej i częściej jest KK (was ?) w życiu każdego Polaka? |
|
| Wysłany: Wto 15:15, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|||
Mam propozycję. Zarejestruj się na jakimś forum dla nauczycieli i przeklej to co napisałeś wyżej, a potem wróć do nas z odpowiedziami Możliwe, że szybko Ci nikt nie odpowie... bo nie będą mogli się pozbierać ze śmiechu
Czy Ty chłopie byłeś kiedyś w szkole? Nie wiesz kto i jak układa plan zajęć? Wiesz co to jest brak nauczycieli, brak wolnych sal, "okienka", łączenie etatów? Idź do najbliższej szkoły, wejdź do sekretariatu, powiedz dzień dobry i niech Ci wytłumaczą, kto układa plan zajęć, ile to trwa i ile z tym jest kłopotu, albo powiedz, że "domyślasz się... ", tylko proszę nagrywaj, muszę zobaczyć ich minę
Przepraszam za ten prześmiewczy ton, ale może jak Ci ktoś z pierwszej ręki wytłumaczy i pokaże to się przekonasz i przestaniesz pleść bzdury i spiskowe teorie. Naprawdę przesadzasz. fin |
|||
| Wysłany: Wto 14:37, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
| I tu jest może mały punkt ale jeden z wielu tworzących problem wpływu KK na swobodne działanie Polski. Skoro grupa dzieci nie chce uczestniczyć w zajęciach z religii to tracą godzinę lekcyjną żeby czekać na następne zajęcia. Ktoś kto układa plan zajęć, domyślam się że robi to przy udziale lub sugestiach KK. Kler boi się być wysadzonym z siodła na ostatnie godziny bo nagle okaże się że nie ma komu opowiadać legend. no chyba że fin znasz inny powód, bardziej logiczny ? | |
| Wysłany: Pon 22:45, 30 Lip 2012 Temat postu: |
|||
Religia już jest dobrowolna. OK, ale postulat co do ostatniej godziny jest chyba nie do przeskoczenia (ze względów technicznych, układaniu planu lekcji). fin |
|||
| Wysłany: Pon 11:09, 30 Lip 2012 Temat postu: |
|
| Religia w szkołach obecnie jest w wymiarze dwóch godzin tygodniowo (jak nie więcej), podczas gdy o wiele przydatniejsze do rozwoju młodych ludzi przedmioty mają jedną godzinę tygodniowo. Jeżeli mamy dbać o prawidłowy rozwój dzieci i młodzieży to nie tędy droga. Religia w szkołach może być ale przede wszystkim dobrowolnie, na ostatnich zajęciach lekcyjnych i nie wliczana do świadectwa. | |
| Wysłany: Sob 23:56, 28 Lip 2012 Temat postu: Religia w szkole. |
|
| Wygoda dla rodziców i bezpieczeństwo dzieci (nie muszą przechodzić do sal przykościelnych które są oddalone). | |