fin |
Wysłany: Czw 19:15, 12 Lip 2012 Temat postu: |
|
zdrowykraj napisał: | W aglomeracjach jest skończona ilosc miejsc pod zabudowę, jeśli kilka osób będzie mialo po kilka tysiecy nieruchomosci to dla reszty zostanie niewiele... Mają dojeżdzać? |
Oczywiście, ale nie możemy zakładać, że każdy kto to miejsce tam ma, ma je nielegalnie, nieuczciwie, czy "bo stać go".
Moim skromnym zdaniem chodzi właśnie o tych, co mają, bo odziedziczyli, bo mieszkali tam od dziecka, a ich rodziny mieszkały tam wcześniej,a nie chcą tanio sprzedać. Po co się z nimi targować i szarpać, jak można sprawić, żeby nie było ich stać na mieszkanie tam. Komornik zlicytuje tanio, a "ktosie" wykupią tą Polskę do cna.
Zresztą, to nie dotyczy samych mieszkań czy gruntów. Doprowadza się do ruiny stocznie, fabryki, huty, a zobaczycie, niedługo klęknie kolej i poczta i Polacy "sami poproszą" żeby ktoś to w końcu kupił z zreformował... a że kupi taniej niż jest to warte. Kto to będzie pamiętał.
fin |
|
marqstr |
Wysłany: Czw 12:23, 12 Lip 2012 Temat postu: WAŻNE - PODATEK KATASTRALNY |
|
Wklejam za wolnymi mediami bo to ważna sprawa.
STOP podatkowi katastr(of)alnemu!
Opublikowano: 11.07.2012 | Kategorie: Gospodarka, Prawo, Publicystyka
Po próbie zniewolenia internautów (ACTA), na szczęście nieudanej, rząd POpaprańców pod kryptonimem „Krajowa Polityka Miejska” podjął teraz próbę wywłaszczenia Polaków. W tym – własnego elektoratu, bo zwolenników PO też to dosięgnie.
W planie jest projekt założeń tzw. Krajowej Polityki Miejskiej, a w nim cytuję:
“Zreformowanie systemu podatku od nieruchomości(np. poprzez wprowadzenie podatku od wartości nieruchomości ad walorem lub podatku zależnego pośrednio od wartości nieruchomości poprzez wprowadzenie strefowania maksymalnych stawek podatku, np. w zależności od PKB podregionu NTS-3, wielkości i funkcji miejscowości; wprowadzenie większych stawek podatku od gruntów miejskich nieużytkowanych etc.)”.[1]
Co to w praktyce oznacza? Wprowadzenie podatku katastralnego, a właściwie KATASTROFALNEGO albo KASTRALNEGO, trafniejsze to nazwy.
Wyobraźmy sobie, że ustalona zostanie stawka 1% wartości nieruchomości rocznie. Właściciel domku jednorodzinnego wartego dajmy na to 300 000 zł, będzie musiał zapłacić rocznie 3000 zł podatku, zamiast dotychczasowych powiedzmy 300 zł. Będzie regularnie OKRADANY przez państwo tylko za to, że MA DOM, ZA POSIADANIE DACHU NAD GŁOWĄ!!! Trzy tysiące złotych rocznie wrzucone za przeproszeniem do WC (czytaj: za przeproszeniem do kibla). Przepraszam za wulgarność, ale przy tym, co nasze państwo nam daje w zamian za różne podatki, złodziejskiego fiskusa można śmiało porównać do miejsca, gdzie za przeproszeniem król na piechotę chodzi, bo dla podatnika skutek jest taki sam. Ta kasa pójdzie na pensyjki dla starostów, burmistrzów itp., zamiast na coś pożytecznego.
Posiadanie dużej nieruchomości, np. domku jednorodzinnego w Polsce wcale nie jest oznaką zamożności. Wiele osób średnio „zamożnych”, a nawet biednych, mieszka w takich domkach, bo np. dostali kiedyś w spadku po rodzicach, dziadkach itp. I co mają zrobić? Wyprowadzić się, porzucić, pójść pod most? Wyobraźmy sobie że emerytka, która ma 700 zł emerytury, dla której codziennym problemem jest „na leki, czy na chleb” naraz zostaje obciążona podatkiem 3000 zł rocznie, czyli 250 zł miesięcznie. A więc 1/3 emerytury idzie do kanalizacji, zwanej ładniej fiskusem. Dotychczas ta kanalizacja pochłaniała taką samą kwotę, ale rocznie, co jeszcze było do udźwignięcia, zwłaszcza, ze rozkładali na kwartalne raty. A gdzie inne opłaty – prąd, gaz, woda, telefon itp.? A co będzie, gdy ustalą stawkę 2%???
Lokatorzy mieszkań czynszowych też dostaną po kieszeni, bo podatkiem zostaną obciążeni także właściciele kamienic, spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe, a te „odbiją” sobie te koszty podnosząc czynsze. Mało tego – podatek KATASTROFALNY oznacza także podwyżki cen innych towarów i usług od chleba, paliw, przez prąd, gaz, wodę, po samochody, statki i lokomotywy, bo firmy oferujące te towary i usługi również zostaną obciążone tym podatkiem i doliczą go sobie do cen. Obciążone zostaną tym podatkiem również sklepy i hurtownie – i co one zrobią? Podniosą marżę, żeby wyjść na swoje.
Trzeba temu podatkowi powiedzieć STOP, wyjść na ulicę,tak jak było to w przypadku ACTA, zorganizować strajki i protesty, tam gdzie się da z ul. Wiejską i Pałacem Prezydenckim włącznie i przycisnąć rząd do ściany, żeby się z tego chorego i złodziejskiego pomysłu wycofał. Z ACTA się udało do tego stopnia, że nawet Parlament Europejski nie ratyfikował tej ustawy, z tym też może się udać. W przeciwnym razie będą to RUGI PRUSKIE, A RACZEJ TUSKIE, bo wiele osób będzie pozbywać się swoich domów. Ponadto domy te będą popadały w ruinę, bo ich właściciele nie będą remontować, aby nie podnosić wartości nieruchomości i tym samym podatku. No bo jaki ma sens inwestowanie w dom, aby potem za niego drożej płacić?
Ponadto wg mnie podatek od nieruchomości jest zupełnie niezrozumiały. Płacimy państwu za WŁASNY DOM CZY MIESZKANIE, za które to państwo otrzymało już podatek w momencie zakupu. A w zamian nic, nawet drogi czy chodnika przy tym domu nie zrobią. Ja się pytam, za co ten podatek się płaci? Co nam państwo za to daje? Wielkie g…, bo nawet ulgi podatkowe od remontów zlikwidowali. To czyste ZŁODZIEJSTWO!!! W spółdzielni mieszkaniowej płacisz wprawdzie czynsz, ale oni w zamian za to np. ocieplą budynek, załatają dziurę w dachu itp. A czy państwo załata dziurę w dachu właścicielowi domu w zamian za zapłacony podatek? Oczywiście nie, bo po co? A przy takim wysokim podatku katastralnym powinno. Podatek od nieruchomości powinien być w ogóle zlikwidowany, nieruchomość jest taką samą własnością, jak samochód, pralka czy lodówka, a od tego podatku się nie płaci. Za np. samochód czy lodówkę podatek został raz zapłacony w momencie zakupu (np. VAT) i fiskus powinien później swoje parszywe łapy trzymać z dala od tego majątku, z nieruchomościami należałoby zrobić to samo, i za przeproszeniem w czterech literach mieć to, co jest w Europie czy na całym świecie.
Żeby było ciekawiej, faszystowska PO (bo za te wrogie zapędy trudno inaczej ją nazwać) planuje wprowadzić jeszcze jedną „ciekawą” ustawę: komornicy mają otrzymać uprawnienia prokuratora[2]. Bardzo „ciekawie” to wygląda – nie zapłacisz podatku katastralnego to Cię wywalą nie dość że na bruk, to jeszcze zamkną w więzieniu.
Niedawno w niemieckim Karlsruhe doszło do tragedii – zagrożony eksmisją właściciel domu zastrzelił z broni myśliwskiej komornika ślusarza, sam też padł ofiarą tej strzelaniny[3]. Po wprowadzeniu tego podatku w Polsce tez może dojść do takich tragedii i niestety właściciele nieruchomości będą mieli rację, bo będą stawać w obronie własnego mienia.
Ponadto jeżeli ten złodziejski podatek od nieruchomości musi być, to jego obecna forma liczona od powierzchni jest sprawiedliwsza i to z dwóch powodów:
Po pierwsze – jak pisałem – posiadanie nawet dużej nieruchomości nie oznacza zamożności, bo niezamożny właściciel mógł ją dostać w spadku albo w darowiźnie.
Po drugie – nieruchomość zajmuje jakąś część powierzchni gminy i państwa i państwo g… za przeproszeniem powinno obchodzić, czy stoi tam Pałac Prezydencki czy skład złomu i czy jest to w Warszawie czy w Pcimiu Dolnym – zajmuje toto dajmy na to 500 m2 i za te 500 m2 płacimy i ANI GROSZA WIĘCEJ.
I przede wszystkim NIE WOLNO SŁUCHAĆ propagandowych farmazonów podawanych przez mainstreamowe media, że podatek katastralny musi być, bo tak jest „w całej Europie” czy „na całym świecie”. Na mnie argumenty typu „cała Europa” czy „cały świat” dawno przestały działać. My jesteśmy Polska, a nie „cały świat” i nie musimy jak małpy przyjmować wszystkiego z tego „całego świata”, bo jak na „całym świecie” zapanuje moda, że ludzie w wieku 40 lat zaczną się wieszać, to co? Mamy też ulec tej modzie??? A jak już powołujemy się na ten „cały świat”, to może najpierw wprowadźmy takie same pensje, zasiłki, świadczenia, jakie są na tym „całym świecie”? Bo od tego trzeba byłoby zacząć, żeby nas Polaków było stać potem na różne podatki.
I przede wszystkim – przy najbliższych wyborach podziękować Platfusom Obłudnym za rządzenie, bo PO za swoje wrogie zapędy względem Polaków można śmiało porównać z faszystami – gorszej partii nie ma na całym świecie. Niech sobie rządzą, ale kanapą we własnym pokoju grając w pokera i chlejąc wódę, bo tylko w tym są dobrzy.
Sprawa ACTA jest świetnym przykładem, że W JEDNOŚCI SIŁA i można skutecznie zablokować wprowadzenie niekorzystnych ustaw nie tylko w Polsce, ale w całej Europie.
Z podatkiem katastralnym też sobie można w ten sposób poradzić, ale trzeba WYJŚĆ NA ULICE NASZYCH MIAST!!!
Właśnie, ACTA, a może hakerzy by nam znów pomogli blokując strony rządu i wpisując hasła typu „rząd nas chce okraść kolejnym podatkiem” czy coś w tym stylu? Może niech wszyscy, którzy mają blogi, konta na Facebooku i innych portalach też się włączą w akcję? Skoro udało się z ACTA, skoro mieszkańcom krajów arabskich za pomocą Internetu udało się obalić dyktatorów, to tą sama drogą można obalić podatek katastralny.
A więc – DO DZIEŁA!!! Blogerzy wszystkich portali – łączcie się!!!
Autor: Gustlik222
Źródło: Nowy Ekran
PRZYPISY
[1] Projekt „Założeń Krajowej Polityki Miejskiej”:
http://www.mrr.gov.pl/aktualnosci/rozwoj_regionalny/Strony/Konferencja_miasta_w_polityce_rozwoju_210512.aspx
[2] http://www.rp.pl/artykul/757745,908929-Egzekucja-dlugu–Komornik-dostanie-uprawnienia-niemal-prokuratora.html
[3] http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/639037,Strzelanina-w-Karlsruhe-Piec-osob-nie-zyje |
|