www.zdrowykraj.fora.pl

edytahn

Mam propozycję, aby pomóc rodzinom z dziećmi w kosztach wychowywania ich. Chodzi mi o to, że koszt wychowania dziecka jest w tej chwili bardzo wysoki i dlatego wiele par, małżeństw się na to nie decyduje. W związku z tym proponuję, aby tak jak w przypadku samotnych rodziców, była możliwość rozliczania się z podatku nie tylko ze współmałżonkiem, ale również z dziećmi. Myślę, że taka pomoc zamiast zasiłków rodzinnych będzie lepsza, ponieważ będzie promować faktyczne zatrudnienie a nie pracę w szarej strefie, lub co gorsze - stroniące od pracy rodziny patologiczne.
Co o tym myślicie?

zdrowykraj

Dobry pomysł - takie rozliczenie rodzinne. Do tego uprościć co się da (zasiłki, ulgi itp.) W tej sprawie potrzebne by były chyba jakieś wyliczenia.

Oburzony człowiek

Jeżeli zostaniem przy systemie podatkowym to fakt jest to bardzo dobra propozycja tyle tylko że jeżeli oboje rodzice zarabiają minimalną to niewiele sobie odliczą.

Lepsza opcją jest zmiana pieniądza zadłużeniowego na kredyt społeczny z dywidendą , wtedy wogóle można zlikwidować całą opiekę społeczną bo ludzie dostaną pieniądze do ręki. Poza tym zniknie szara strefa bo nie bedzie podatków.

edytahn

taakamama

Ulgi na dzieci jak najbardziej. Fakt iż w tej chwili mogą skorzystać z niego tylko rodzice samotnie wychowujący dzieci jest dyskryminacją związków małżeńskich. Przecierz zarówno jedni jak i drudzy ponoszą takie same koszty. Innym jest fakt że dochodzi do nadużyć tj, ona rozlicza się z jednym dzieckiem on z drugim.

Zgadzam się z edytahn co do likwidacji opieki społecznej. Ta instytucja nie pomaga osobą potrzebującym a jedynie dostarcza środki na rozwój dalszej patologii.
Ale to osobny temat.

bój w hucie